Moja pasja fotograficzna i co z tego wynika..

Veni, vidi... pstryk!

środa, 27 czerwca 2012

Łabędź albo łabądź - nie przyznał się

Zdjęcia z wypadu rowerowego nad, jak się okazało, jez.Wysockie w Gdańsku.








Na szczęście nikomu nic się nie stało :)
Autor: Unknown o 06:56
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Karty

  • Go home!
  • Co tu się dzieje?

Szukaj w blogu

Twórca i jego muza

  • Cu-Kinia
  • Unknown

Archiwum bloga

  • ►  2015 (4)
    • ►  lipca 2015 (2)
    • ►  maja 2015 (1)
    • ►  kwietnia 2015 (1)
  • ►  2014 (5)
    • ►  grudnia 2014 (3)
    • ►  marca 2014 (1)
    • ►  stycznia 2014 (1)
  • ►  2013 (4)
    • ►  września 2013 (1)
    • ►  sierpnia 2013 (1)
    • ►  czerwca 2013 (1)
    • ►  kwietnia 2013 (1)
  • ▼  2012 (9)
    • ►  grudnia 2012 (2)
    • ►  września 2012 (1)
    • ►  lipca 2012 (3)
    • ▼  czerwca 2012 (3)
      • Łabędź albo łabądź - nie przyznał się
      • Jestem Pro-life. Dzwonić po 19:00
      • Morskie opowieści
Motyw Rewelacja. Autor obrazów motywu: wibs24. Obsługiwane przez usługę Blogger.